Post nie będzie za długi gdyż chciałabym w nim pokazać z bliska wydzierganą biżuterię ślubną. Właśnie teraz, po kilku miesiącach od wydarzenia córa otrzymała zdjęcia od fotografa.
Trochę sutaszu, trochę toho – niestety nie udało się wszystkiego założyć, ale chociaż teraz może pocieszyć oczy – znajdziecie kilka par kolczyków, bransoletek… I torebkę którą pracowicie szyłam przez kilka miesięcy. A jeśli chcecie zobaczyć całą sesję w biżuterii to zapraszam tu.
A jeśli marzycie o biżuterii ślubnej, specjalnie dla was, zapraszam do kontaktu! I oczywiście do mojego sklepu;)